Strajk ostrzegawczy sparaliżował słowackie sądy

Jednodniowy strajk ostrzegawczy pracowników sądów, domagających się podwyżek i lepszych warunków pracy, sparaliżował w czwartek pracę wymiaru sprawiedliwości na Słowacji. W razie niespełnienia ich żądań strajkujący grożą rządowi trzydniową akcją protestacyjną. W strajku udział wzięło ponad 3,7 tys. osób, czyli ok. 98 proc. pracowników wszystkich sądów powiatowych, okręgowych i innych, od asystentów sędziego i protokolantów po wyższych rangą pracowników sądowych i mediatorów. Setki zaplanowanych na czwartek rozpraw w całym kraju trzeba było przesunąć na późniejszy termin, a w wielu sądach pracowali tylko sędziowie. Prawo słowackie zakazuje im strajkowania, jednak stowarzyszenia sędziowskie poparły

Monitoring stresu zawodowego w sądach

Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” skorzystało z zaproszenia Stowarzyszenia Zdrowa Praca i partnerów tego Stowarzyszenia. W czasie spotkania „Iustitia” została poinformowana o projekcie „Monitoring stresu zawodowego w sądach i jego skutki zdrowotne”, jego celach i źródłach finansowania. Szczegóły o projekcie, podmiocie, który podjął się jego wykonania, a także partnerach projektu znajdują się na stronie www.temida.zdrowapraca.org. Badanie ankietowe, które przewiduje projekt, ma na celu ustalenie poziomu stresu związanego z pracą w polskich sądach. Sprawdza, czy osoby związane z sądownictwem wykazują potrzebę zmiany sytuacji zawodowej, czy w miejscu pracy występuje ryzyko mobbingu. Dodatkowo badanie zdiagnozuje sposoby radzenia

Premier obiecuje odmrożenie pensji w budżetówce

Jeśli znajdą się pieniądze, to w przyszłym roku urzędy publiczne dostaną większe kwoty na pensje. – Myślę, że w budżecie na 2016 r. znajdą się środki – przy lepszej kondycji naszych finansów – abyśmy mogli wreszcie odmrozić wasze płace. Za wasz wysiłek i wyrozumiałość bardzo serdecznie dziękuję – powiedziała premier Ewa Kopacz podczas obchodów 95-lecia lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Byłoby to pierwsze od 2009 r. zwiększenie wydatków na płace w administracji. – Ten punkt wystąpienia był dla mnie niespodzianką – komentuje Claudia Torres-Bartyzel, szefowa służby cywilnej. – Przedmiotem mojej troski są wynagrodzenia