Iustitia o zamrożonych pensjach pracowników sądów

Wynagrodzenia sekretarzy, kuratorów, asystentów, woźnych i pozostałych pracowników w sądach rejonowych, pozostają od wielu lat na niezmienionym poziomie. Przeciwko takiej sytuacji protestują organizacje pracownicze. Protesty poparli też sędziowie. W sprawie wynagrodzeń pracowników sądów wypowiedzieli się m.in. sędziowie Sądu Rejonowego w Pile. W uchwale z 15 kwietnia 2015 r. zebranie sędziów zwróciło uwagę na konieczność natychmiastowego podwyższenia płac sekretarzy sądowych, kuratorów sądowych, asystentów, woźnych sądowych i pozostałych pracowników w sądach rejonowych. – Poziom płac, w tym pracowników z wieloletnim stażem, nie pozwala na godne życie i utrzymanie rodzin, a w przyszłości na godne emerytury. Dotychczasowy

Sądy muszą się podzielić etatami

Pracownicy sądów zatrudniani przez agencje pracy tymczasowej nie mogą obsługiwać sekretariatów. Od kilku lat czynności służbowe w sądach wykonują ludzie z agencji pracy tymczasowej, a nie urzędnicy. Zyskują nieograniczony dostęp do akt i poufnych informacji. Tak być nie może – uznało Ministerstwo Sprawiedliwości i proponuje zmiany. – O nowych, dodatkowych etatach nie ma mowy, nawet jeśli gdzieś brakuje pracowników. Jesteśmy związani budżetem, nie możemy sobie na nie pozwolić – przyznaje Wojciech Hajduk, wiceminister sprawiedliwości. Choć dodatkowych pieniędzy na nowe etaty nie ma, resort znalazł sposób: przesuwa pieniądze z apelacji, które nie potrzebują aż tylu etatów lub potrzebują

Zawiadomienie do prokuratury ws. gdańskiego sądu

Utrudnianie wykonywania działalności związkowi zawodowemu, wypowiedzenie umowy pracownikowi sądu wbrew prawu i zatajanie istnienia organizacji przed inspekcją pracy – związkowcy skierowali do prokuratury zawiadomienie o “uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kierownictwo Sądu Okręgowego w Gdańsku”. To pierwszy taki przypadek w kraju. – Nie zgadzamy się z tymi zarzutami – odpowiada sąd. Kierownictwo celowo ignorowało fakt, iż w marcu 2012 r. “Solidarność” sądowa objęła zasięgiem swojego działania Sąd Okręgowy w Gdańsku – mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ “Solidarność” Pracowników z siedzibą w Katowicach, która zrzesza 106 sądów. – A najpoważniejsze problemy

Kierownictwo Sądu Okręgowego w Gdańsku dopuściło się wielu przestępstw?

Utrudnianie wykonywania działalności związkowi zawodowemu i działanie na szkodę interesu publicznego – to tylko niektóre z zarzutów stawianych prezesowi Sądu Okręgowego w Gdańsku oraz dyrektorowi tejże placówki. Ignorowanie związku Zawiadomienie do gdańskiej prokuratury okręgowej złożyła Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa. Twierdzi, że kierownictwo celowo ignorowało fakt, iż w marcu 2012 r. objęła ona zasięgiem swojego działania SO w Gdańsku. Organizacja wskazuje, że problemy zaczęły się w listopadzie 2014 r., kiedy wypowiedziano umowę o pracę pracownikowi sądu. Był on członkiem NSZZ „Solidarność”, a umowa była zawarta na czas nieokreślony. Mimo to pracodawca nie wysłał do organizacji zawiadomienia