Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność „Pracowników Sądownictwa” w ciągu ostatnich kilku lat zorganizowała i przeprowadziła liczne akcje protestacyjne, podjęła również szereg innych działań mających na celu rozwiązanie lub wyeliminowanie różnorakich problemów pracowników sądownictwa. Wprawdzie kilka decyzji na korzyść pracowników zostało podjętych, jednak w głównej mierze polegały one na wstrzymaniu wprowadzenia nowych, niekorzystnych rozwiązań, a w niewielkim (czy nawet znikomym) stopniu przełożyły się na rzeczywistą (zwłaszcza materialną) poprawę warunków pracy naszej grupy zawodowej. Ponadto ciągłe zmiany na stanowisku Ministra Sprawiedliwości, jak również ogólny kierunek polityki polskiego rządu
Autor: sps
Pracownicy sądów piszą petycję do przewodniczącego PE
ARTYKUŁ PRASOWY Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa złoży petycję do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza z prośbą o podjęcie działań w związku z trwającą od wielu lat trudną sytuacją pracowników polskich sądów. – W roku 2009 do polskich sądów powszechnych wpłynęło 11.896.747 spraw, zaś w roku 2013 wpłynęło ich już 15.169.960. Pomimo zwiększającej się w sposób stały i systematyczny liczby spraw wpływających do polskich sądów – niezmienna pozostaje liczba pracowników wymiaru sprawiedliwości, którzy muszą je obsługiwać, co skutkuje rosnącym obciążeniem dodatkową pracą. Ponadto prowadzona jest przez polski rząd polityka
Wzrost płac w budżetówce. Wyborczy prezent rządu, czyli po 450 zł dla urzędnika
Rząd ma 2 mld zł na podwyżki w sferze publicznej. Teraz musi zdecydować, w jaki sposób je podzielić. Żadne z rozwiązań nie jest pozbawione wad. Wzrost płac administracji się należy. Fundusz płac jest tam zamrożony od 2008 r. W tym czasie średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrosło o mniej więcej jedną trzecią (według danych GUS). Przeciętnie zatrudniony dostał dodatkowo 840 zł w ciągu ostatnich sześciu lat. – Po tylu latach utrzymywania zamrożonych pensji podwyżka jest wskazana, mimo że przez ostatnie kilka kwartałów mieliśmy deflację, która realnie podwyższała dochody. Pieniądze, o które rząd chce
Płaca minimalna po nowemu: Będzie liczyło się wynagrodzenie zasadnicze
1850 zł wyniesie najprawdopodobniej najniższe wynagrodzenie w 2016 r. Do kieszeni pracownika może trafić więcej pieniędzy, bo resort pracy chce zmienić zasady wliczania do niej składników płacy. Kwotę 1850 zł zarekomendował Stały Komitet Rady Ministrów. O tym, ile ostatecznie wyniesie przyszłoroczna płaca minimalna, zdecyduje rząd. Jeśli przyjmie kwotę przedstawioną przez komitet, wzrośnie ona aż o 100 zł, czyli 5,7 proc. (poprzednia podwyżka wyniosła 70 zł). To jednak nie koniec zmian. Możliwe, że przy ustalaniu, czy dana osoba zarabia najniższą płacę, nie będą brane pod uwagę niektóre składniki pensji, w tym dodatki