Komunikat ws. spotkania MOZ z Ministrem Sprawiedliwości w dniu 22.06.2015 r.

W dniu dzisiejszym odbyło się w Katowicach kolejne spotkanie przedstawicieli MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa z Ministrem Sprawiedliwości – Borysem Budką, na którym omówione zostały przede wszystkim możliwości rozwiązania tych problemów pracowników sądownictwa, które nie wymagają zmiany obowiązujących aktów prawnych i nie wiążą się z długotrwałą procedurą legislacyjną. M.in. zostały poruszone zagadnienia: przeprowadzenia rzetelnej weryfikacji w zakresie etatyzacji sądów celem zapewnienia normalnego ich funkcjonowania; kwestie przenoszenia się pracowników między poszczególnymi sądami bez konieczności przystępowania do procedury konkursowej; wypłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe zamiast zmuszania pracowników do korzystania z możliwości udzielenia czasu

Wzrost płac w budżetówce. Wyborczy prezent rządu, czyli po 450 zł dla urzędnika

Rząd ma 2 mld zł na podwyżki w sferze publicznej. Teraz musi zdecydować, w jaki sposób je podzielić. Żadne z rozwiązań nie jest pozbawione wad. Wzrost płac administracji się należy. Fundusz płac jest tam zamrożony od 2008 r. W tym czasie średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrosło o mniej więcej jedną trzecią (według danych GUS). Przeciętnie zatrudniony dostał dodatkowo 840 zł w ciągu ostatnich sześciu lat. – Po tylu latach utrzymywania zamrożonych pensji podwyżka jest wskazana, mimo że przez ostatnie kilka kwartałów mieliśmy deflację, która realnie podwyższała dochody. Pieniądze, o które rząd chce

Płaca minimalna po nowemu: Będzie liczyło się wynagrodzenie zasadnicze

1850 zł wyniesie najprawdopodobniej najniższe wynagrodzenie w 2016 r. Do kieszeni pracownika może trafić więcej pieniędzy, bo resort pracy chce zmienić zasady wliczania do niej składników płacy. Kwotę 1850 zł zarekomendował Stały Komitet Rady Ministrów. O tym, ile ostatecznie wyniesie przyszłoroczna płaca minimalna, zdecyduje rząd. Jeśli przyjmie kwotę przedstawioną przez komitet, wzrośnie ona aż o 100 zł, czyli 5,7 proc. (poprzednia podwyżka wyniosła 70 zł). To jednak nie koniec zmian. Możliwe, że przy ustalaniu, czy dana osoba zarabia najniższą płacę, nie będą brane pod uwagę niektóre składniki pensji, w tym dodatki