Rada Ministrów de facto swobodnie decyduje o budżecie wymiaru sprawiedliwości. Czy da się to pogodzić z konstytucyjną zasadą, że sędziowie i trybunały są niezależne od innych władz? Na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć Trybunał Konstytucyjny. Rzecznik praw obywatelskich złożyła bowiem do niego wniosek o zbadanie przepisów ustawy okołobudżetowej, której efektem było m.in. zamrożenie wynagrodzeń w wymiarze sprawiedliwości. Profesor Irena Lipowicz występuje jednak nie tylko w obronie autonomii budżetowej sądów i trybunału, lecz także urzędu, który piastuje. Twierdzi, że Rada Ministrów nie powinna w sposób arbitralny decydować również o zmianach w budżecie RPO. – To dobrze, że taki wniosek został złożony do TK. Rozstrzygnięcie, jakie zapadnie
