Rząd ustawą okołobudżetową zrównał sądy z instytucjami mu podległymi (artykuł prasowy)

Rada Ministrów de facto swobodnie decyduje o budżecie wymiaru sprawiedliwości. Czy da się to pogodzić z konstytucyjną zasadą, że sędziowie i trybunały są niezależne od innych władz? Na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć Trybunał Konstytucyjny. Rzecznik praw obywatelskich złożyła bowiem do niego wniosek o zbadanie przepisów ustawy okołobudżetowej, której efektem było m.in. zamrożenie wynagrodzeń w wymiarze sprawiedliwości. Profesor Irena Lipowicz występuje jednak nie tylko w obronie autonomii budżetowej sądów i trybunału, lecz także urzędu, który piastuje. Twierdzi, że Rada Ministrów nie powinna w sposób arbitralny decydować również o zmianach w budżecie RPO. – To dobrze, że taki wniosek został złożony do TK. Rozstrzygnięcie, jakie zapadnie

Protokół ze spotkania Ministra z przedstawicielami kuratorów zawodowych

W dniu 22.07.2015 roku odbyło się spotkanie kuratorów zawodowych zrzeszonych w związku zawodowym MOZ NSZZ “Solidarność” Pracowników Sądownictwa z przedstawicielami  Ministerstwa Sprawiedliwości. Stronę ministerialną reprezentowali, oprócz Pana Ministra – Borysa Budki, wysocy rangą urzędnicy MS. Kuratorów zawodowych zrzeszonych w związku zawodowym NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa reprezentowali: Zastępca Przewodniczącej MOZ NSZZ “Solidarność” Pracowników Sądownictwa – starszy kurator zawodowy Barbara Adamaszek, członek w/w związku zawodowego – kurator specjalista Andrzej Staniucha oraz członek w/w związku zawodowego – kurator zawodowy Danuta Jurczyk. Punktem wyjściowym rozmów

Sądy nadal walczą o waloryzację dla pracowników

Aż 18 nowych pytań prawnych dotyczących braku waloryzacji wynagrodzeń pracowników wymiaru sprawiedliwości wpłynęło do Trybunału Konstytucyjnego. Autorem wszystkich jest Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe, a zadane zostały w związku z toczącymi się przed nim postępowaniami, które pracownicy wszczęli przeciwko sądowi, czyli swojemu pracodawcy. Sąd nabrał wątpliwości, czy zamrożenie ustawami okołobudżetowymi z lat 2011, 2012 i 2013 waloryzacji wynagrodzeń nie naruszało konstytucji, a konkretnie zasady ochrony własności, praw nabytych i zaufania obywatela do państwa. „Pozbawienie wzrostu wynagrodzenia nie było, co należy podkreślić, sytuacją jednorazową, ale stało się stałą praktyką prawodawcy, który nie zapewniał należytej ochrony praw