NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” STAJE PO STRONIE PRACOWNIKÓW SĄDU NAJWYŻSZEGO

– W obecnym systemie prawnym pracownicy skutecznie mogą reprezentować swoje interesy wyłącznie za pośrednictwem związków zawodowych, gdyż tylko one są wyposażone w ustawowe kompetencje i środki – mówi przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa Edyta Odyjas. Solidaryzujemy się w tej niepokojącej sprawie z naszymi Koleżankami i Kolegami pełniącymi w Sądzie Najwyższym swoją służbę dla Państwa. – Pracownicy SN w swoim apelu sami stwierdzają, że nie działają u nich związki zawodowe, nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by powołali u siebie organizację związkową. Nasza organizacja chętnie przyjmie w swoje szeregi zaniepokojone Koleżanki i Kolegów także z naczelnego organu władzy sądowej jakim jest

WIDZIELIŚMY SYSTEM LOSOWEGO PRZYDZIAŁU SPRAW

We wtorek, 27 czerwca delegacja NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa wzięła udział w spotkaniu zorganizowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości Departament Informatyzacji Rejestrów Sądowych (DiRS). Mieliśmy okazję zobaczyć nową aplikację, która będzie zajmowała się losowym przydziałem spraw do sędziów w systemie teleinformatycznym. To pierwsze tego typu spotkanie w Ministerstwie, na którym mogliśmy nie tylko porozmawiać o systemie, jego wdrażaniu, celach i funkcjach, ale również zapoznać się z aplikacją od strony czysto użytkowej, z czego bardzo się cieszymy. Członkowie związkowej delegacji to doświadczeni urzędnicy. Ich celem było ocenienie, w jakim stopniu wdrożenie nowego systemu odbije się na dodatkowym obciążeniu

ODEZWA DO MEDIÓW

W nawiązaniu do artykułu zamieszczonego w Tygodniku Śląsko-Dąbrowskim NSZZ Solidarność (Łukasz Karczamrzyk, Za protest sędziów zapłacą pozostali pracownicy sądów) i do moich wypowiedzi związanych z zaplanowanymi na dzień dzisiejszy zebraniami sędziów, chciałabym zwrócić uwagę, że jako organizacja związkowa nie prowadzimy działalności politycznej. Działania mające na celu zwrócenie uwagi na problemy pracowników sądów, nie będących sędziami, podejmujemy bez względu na to jaka opcja polityczna sprawuje władzę. Nie oceniamy też prawa sędziów do wyrażania swojego zdania w sprawach, które budzą obawy tego środowiska oraz słuszności postulatów przez nich podnoszonych. Wbrew przekazom niektórych mediów nie sprzeciwiamy się zebraniom czy protestom sędziów. Nie taka