By rozwiać wątpliwości, informujemy: Wszyscy politycy każdej formacji politycznej – byli i obecni, osoby publiczne, które zjawiają się w Miasteczku Pracowników Sądów i Prokuratury są stanowczo informowani, że nie ma w nim miejsca na polityczną promocję – i egzekwujemy to z całą mocą. Każdy z nich jeśli chce zadać pytania, porozmawiać też musi wykazać się cywilną odwagą, by się stawić, bo my – związkowcy – pamiętamy politykę wobec naszych grup zawodowych obecną i z lat poprzednich. Liderzy związków zawodowych nie będą pobłażliwi dla nikogo chcącego ogrzać się w blasku istniejącego protestu dla własnych celów politycznych.
Ten protest jest apolityczny! Jest też międzyzwiązkowy. Uczestniczą w nim praktycznie wszystkie (poza jednym ogólnopolskim) związki zawodowe działające w sądach i prokuraturze – tutaj nie ma waśni – razem “Solidarność”, Forum Związków Zawodowych i OPZZ. Wspólnie pod namiotem. Nawzajem robimy sobie posiłki we wspólnej polowej kuchni i podajemy sobie ciepłą herbatę lub kawę.
Nie próbujcie nas upolityczniać. Walczyliśmy o pracowników kiedyś, walczymy teraz i pewnie będziemy walczyli w przyszłości. Bez względu na własne poglądy polityczne i opcję, która trzyma ster władzy.