Ministerstwo unika jednoznacznych odpowiedzi na pytania o obsadę sekretariatów zespołów kuratorskiej służby sądowej. Zamiast jasnych wytycznych – podwójne standardy i tolerowanie chaosu kadrowego.
Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało na pytania NSZZ “Solidarność” dotyczące obsady sekretariatów zespołów kuratorskiej służby sądowej i opiniodawczych zespołów sądowych specjalistów. Odpowiedź budzi jednak poważne wątpliwości. Zamiast jasnych wytycznych, resort przedstawił stanowisko pełne niedopowiedzeń i podwójnych standardów.
Dwa różne podejścia do podobnych problemów
Organizacja związkowa pytała o dwie kwestie. Po pierwsze, kto powinien obsługiwać sekretariaty zespołów kuratorskiej służby sądowej – czy wyłącznie urzędnicy sądowi, czy także inni pracownicy (tzw. obsługa, np. sekretarz/sekretarka). Po drugie, czy urzędnicy w tych sekretariatach powinni zajmować stanowiska wspomagające pion orzeczniczy (protokolanci i sekretarze), czy pozostałe stanowiska wspomagające (inspektorzy i specjaliści).
Ministerstwo odpowiedziało bardzo niejasno. W przypadku zespołów kuratorskich sugeruje zatrudnianie głównie urzędników sądowych, ale dopuszcza innych pracowników na stanowisku sekretarki “w przypadku pomocniczego, wspomagającego charakteru ich pracy”. Jednocześnie dla opiniodawczych zespołów sądowych specjalistów wprost stwierdza, że “dopuszczalne jest skierowanie do tych zadań również pracowników nie będących urzędnikami”.
Powstaje pytanie: dlaczego te same zasady mają nie obowiązywać w obu przypadkach i po co zatem – zdaniem ministerstwa – prawo przewiduje różne stanowiska?
Specjalizacja czy uniwersalność?
Prawdziwy problem leży głębiej. W 2008 roku prawodawca wprowadził podział stanowisk na grupy nie bez powodu. Jak jasno wskazano w uzasadnieniu do projektu, jednym z warunków sprawnego działania wymiaru sprawiedliwości jest dobrze wykształcona, profesjonalna kadra administracyjna.
Jeszcze dobitniej brzmiały słowa z uzasadnienia do rozporządzenia z 29 maja 2008 roku: “Konieczna stała się bowiem zasadnicza reforma przepisów określających siatkę stanowisk, wymagania kwalifikacyjne oraz system ustalania wynagrodzeń pracowników zatrudnianych w sądach i jednostkach prokuratury”.
Prawodawca wyraźnie określił cel podziału: “Stanowiska wspomagające przewidziano odrębnie dla pionu orzeczniczego sądów, jako zasadniczej działalności sądów, a odrębnie dla pionów szeroko rozumianej działalności administracyjnej sądów”. I dodał kluczowe zdanie: “Takie stanowiska zajmować powinni zatem urzędnicy kierowani do pracy w wydziałach sądów lub komórkach wykonujących czynności nadzorcze w stosunku do wydziałów sądów”.
Tymczasem ministerstwo w swojej odpowiedzi de facto legalizuje praktyki, które uważamy za szkodliwe. Dopuszcza zatrudnianie na tych samych stanowiskach pracowników o różnych kwalifikacjach i wykonujących różne zadania. To zaprzeczenie fundamentalnych założeń reformy z 2008 roku.
Reforma z 2008 roku – jasne cele
Warto przypomnieć, jakie były założenia reformy sprzed siedemnastu lat. W uzasadnieniu do projektu ustawy wprost napisano: “W celu prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości konieczne jest stworzenie w polskim sądownictwie i prokuraturze nowoczesnej i wykwalifikowanej kadry”.
Podział stanowisk na grupy miał służyć konkretnym celom. Jak wyjaśniano w uzasadnieniu do rozporządzenia: “W ramach tabel stanowiska podzielono na grupy. Nazwy tych grup stanowią pewną ogólną, zbiorczą charakterystykę przyporządkowanych im stanowisk z punktu widzenia zakresu związanych z nimi zadań oraz organizacji i funkcjonowania sądów i prokuratury”.
Specjalnie dla stanowisk wspomagających pion orzeczniczy dodano: “Zakłada się przy tym, że docelowo pracownicy zatrudniani na stanowiskach protokolantów sądowych utworzą grupę tzw. zawodowych protokolantów, biegłych w obsłudze komputera połączonej z umiejętnością sprawnego protokołowania przebiegu posiedzeń sądowych, a przy tym odpowiedzialnych za formę i treść sporządzanych dokumentów”.
Reforma z 2008 roku – jasne cele
Konsekwencje takiego podejścia są wielorakie. Po pierwsze, podważa się cel reformy z 2008 roku – budowanie wyspecjalizowanej kadry. Jeśli w sekretariatach, które obsługują ważne sprawy dotyczące kuratorów czy opinii specjalistycznych, pracują osoby bez odpowiednich kwalifikacji, może to wpływać na jakość obsługi obywateli.
Po drugie, chaos kadrowy uderza w samych pracowników. Osoby zatrudnione na stanowiskach wspomagających pion orzeczniczy, bez względu na swoje specjalizacje i sprawność w wykonywaniu pracy – mogą być dowolnie przerzucane między działami, które wymagają zupełnie innych umiejętności.
Po trzecie, brak jasnych zasad prowadzi do arbitralności. Każdy dyrektor sądu może interpretować przepisy po swojemu, co prowadzi do nierównego traktowania podobnych sytuacji w różnych sądach.
Ministerstwo powinno być jednoznaczne
Odpowiedź resortu kończy się stwierdzeniem, że “opinia ma jedynie charakter doradczy, a tym samym nie ma charakteru wiążącego”. To prawda, ale ministerstwo jako organ nadzorczy powinno dawać jasne wskazówki, a nie pogłębiać istniejący chaos.
Obecne praktyki naruszają przepisy prawa pracy i podważają cele wprowadzonych regulacji prawnych. Oczekujemy uporządkowania sytuacji kadrowej w sądach. Reforma z 2008 roku miała wprowadzić porządek i profesjonalizm. Siedemnaście lat później ministerstwo zdaje się tolerować postępujący chaos organizacyjny To nie służy ani pracownikom, ani obywatelom korzystającym z usług wymiaru sprawiedliwości.
Potrzeba jasnych rozstrzygnięć
Ministerstwo Sprawiedliwości powinno zająć jednoznaczne stanowisko. Albo reforma z 2008 roku zachowuje swoją aktualność i należy przestrzegać podziału stanowisk, albo trzeba otwarcie przyznać, że obecny system nie sprawdza się i wymaga zmian. Unikanie konkretnych odpowiedzi nie rozwiązuje problemów. A wręcz odwrotnie – pogłębia je.
Katowice, dnia 8 kwietnia 2025 r.
Nr-2/08/04/25
Szanowna Pani
Marta Kożuchowska-Warywoda
Dyrektor Departamentu
Kadr i Organizacji Sądów
Powszechnych i Wojskowych
w Ministerstwie Sprawiedliwości
Szanowna Pani Dyrektor,
Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ “Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury prosi o opinię w sprawie pracowników wykonujących obowiązki służbowe w sekretariatach Zespołów Kuratorskiej Służby Sądowej oraz Opiniodawczych Zespołów Sądowych Specjalistów, a mianowicie, czy obsługę ww. sekretariatów powinni prowadzić wyłącznie urzędnicy sądowi, czy dopuszczalne jest skierowanie do tych zadań pracowników z grupy inni pracownicy (np. sekretarka). Ponadto czy w przypadku urzędników sądowych, powinni być oni zaliczani do stanowisk wspomagających pion orzeczniczy i zajmować odpowiednio stanowisko sekretarza sądowego i starszego sekretarza sądowego, czy też powinni być zaliczani do pozostałych stanowisk wspomagających i zajmować odpowiednio stanowisko inspektora i starszego inspektora.
Organizacja związkowa prosi o wydanie opinii i przesłanie jej drogą elektroniczną na adres:
sekretariat@ps-solidarnosc.org.pl