Skarga przekazana rzecznikowi dyscyplinarnemu sędziów – Prezes Sądu Okręgowego w Toruniu

Nasza skarga na Prezes Sądu Okręgowego w Toruniu przekazana została rzecznikowi dyscyplinarnemu sędziów – tak wynika z odpowiedzi Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Czytaj o skardze dot. Prezes Sądu Okręgowego w Toruniu: Sąd Okręgowy w Toruniu: Wnioski dobrowolnie-przymusowo W odpowiedzi wskazano nam, że prezes sądu – zgodnie z obowiązującymi przepisami – ma prawo wpływu na organizację pracy także urzędników i innych pracowników, gdyż do jego kompetencji należy chociażby ustalanie godzin urzędowania sądu. – Pozostałe kwestie związane z zabezpieczeniem funkcjonowania sądu tak, aby urzędowanie sądu w tak określonych godzinach było możliwe, należy do dyrektora sądu –

Sąd Okręgowy w Toruniu: Wnioski dobrowolnie-przymusowo

MOZ NSZZ “Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury złożyła do Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku skargę na Prezesa Sądu Okręgowego w Toruniu. Skarga zawiera także wniosek o przekazanie sprawy do rzecznika dyscyplinarnego sędziów w celu pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Sąd Okręgowy w Toruniu – wnioski dobrowolnie – przymusowo Zaniepokojenie organizacji związkowej wzbudziły działania, które naszym zdaniem wskazują na poważne naruszenia prawa. Jak wynika z pism, które kierowane były do komórek organizacyjnych sądu, próbowano wymusić składanie wniosków o indywidualny rozkład czasu pracy. Taki wniosek jest prawem, a nie obowiązkiem pracownika (art. 129 §4

SO Bydgoszcz: W nawiązaniu do materiału prasowego opublikowanego przez “Express Bydgoski”

W nawiązaniu do materiału prasowego Związkowcy nie zgadzają się na zmiany w sądach, autorstwa Redaktora Wojciecha Mąki, opublikowanego w dzienniku „Express Bydgoski” 28 maja 2020 r. oraz na portalu dziennika, MOZ NSZZ “Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury, jako uczestnik rokowań, pragnie przedstawić swoje spojrzenie na tę sytuację, gdyż w materiale tym nam tego nie umożliwiono. Organizacja związkowa faktycznie ustosunkowała się do propozycji pracodawcy negatywnie, jednakże nie bez powodu i nie kierując się – jak ktoś mógłby przypuszczać po lekturze materiału – jedynie wygodą pracowników. Kierowaliśmy się określonymi przesłankami – przede wszystkim uznając, że modyfikacja organizacji pracy nie jest